Górnik Zabrze, czyli 6. zespół PKO BP Ekstraklasy, podejmie lidera rundy jesiennej, Lecha Poznań, który przyjechał ten mecz wygrać, aby uciec reszcie stawki na 6 punktów, przynajmniej do meczu Rakowa Częstochowa z Motorem Lublin. W przypadku przegranej Lecha z Górnikiem, Raków może zrównać się z nimi punktami. Górnik będzie chciał powalczyć o 5. miejsce w tabeli i wyprzedzić Legię.
Górnik Zabrze, po słabym początku rundy, może wreszcie mówić o tym, że drużyna Jana Urbana w końcu zaczęła grać w piłkę, co pokazuje ich miejsce w tabeli. Na ostatnie 6 meczów przegrali tylko jeden. Spora ilość transferów wykonanych latem tego roku nareszcie zaczęła się zwracać i Górnik Zabrze może mówić o udanej połowie sezonu. Górnicy będą się chcieli odegrać za porażkę 2-0 w Poznaniu i wygrać w meczu barbórkowym w ramach "super piątku".
Lech Poznań, lider tabeli i mistrz rundy jesiennej, przyjeżdża do Zabrza po niezbyt udanym meczu w Gliwicach (0-0). Podopieczni Nielsa Frederiksena w pierwszej połowie nie oddali żadnego strzału. Będą onj chcieli zamazać ten bezbarwny mecz z poprzedniej kolejki i wygrać z Górnikiem Zabrze. Szkoleniowiec Lecha, Niels Frederiksen, mógł być zaskoczony postawą piłkarzy z poprzedniego meczu – żaden z nich się nie wyróżniał, a on sam mówi, że kilku z nich może odejść w zimowym okienku transferowy.
Faworytem w tym meczu będzie oczywiście Lech Poznań. Nie możemy jednak wykluczyć, że po bardzo dobrym meczu Górnika Zabrze w Kielcach będą oni chcieli wygrać to spotkanie i wskoczyć na 5. miejsce w tabeli aby zrównać się punktami z Cracovią.
Komentarze