Dzisiaj w ArcelorMittal Park odbyło się spotkanie szóstego w tabeli Zagłębia Sosnowiec a trzynastego w tabeli Rekorda Bielskiego-Biały. W pierwszym ich starciu byli lepszy Sosnowiczanie, w którym po bramkach Blińskiego i Agbora odnieśli zwycięstwo w Bielsku-Białej. W ostatnich meczach Zagłębie wróciło do formy i nie przegrała od 3 spotkań, a Rekord w ostatnim spotkaniu straciło punkt z Ekipą z Chojnic.
Pierwsza połowa
W pierwszej połowie Rekord zaczął lepiej to spotkanie w Sosnowcu i cisnęli ich tak, że zdawało się, że goście zabiorą trzy punkty na ich stadionie. Jednak z rzutu wolnego fenomenalnie oddał strzał same okienko Ekwadorski Maestro z Sosnowca Joel Valencia. Po kilku minutach spotkania był kolejny stały fragment gry dla Sosnowiczan. To był ich najmocniejszy punkt w tym całym spotkaniu, bo mocnym strzałem Niewulis pokonał Kaczorowskiego. Do przerwy Sosnowiczanie schodzi z uśmiechem na twarzy, a Rekord chciał poprawić się na drugą część spotkania.
Druga połowa
Początek drugiej połowy był bardzo wyrównany i obie Ekipy miały swoje okazje na zdobycie gola, ale od 60 minuty to Rekord zaczął cisną swojego rywala, a Sosnowiczanie tej sytuacji jedynie mogli się bronić się w tym spotkaniu. W końcówce spotkania trener Zagłębia Marek Saganowski mógł mieć nerwy i niepokój w swoim zespole, bo najlepszy strzelec Rekordu Dawid Świderski doprowadził do honorowej bramki dla gości i do końca spotkania było nie wiadomo, kto odniesie trzy punkty w tym spotkaniu.
Podsumowanie
Ostatecznie Ekipa prowadzona przez Marka Saganowskiego wygrywa to spotkanie i ląduje na miejsce barażowe, które daje im walkę o powrót do 1 ligi. Jednak sytuacja Rekordu aktualnie jest nieciekawa, bo strata punktów na boisku rywala dała im miejsce w barażach o utrzymanie w 2 lidze. Obie Ekipy na pewno czeka od nowego roku sporo walki, pracy i determinacji w najważniejszych momentach spotkania i na całego sezonu.
zdj.: 100% Zagłębie Sosnowiec