W niedzielę odbyło się spotkanie Wisły Płock, ze swoją imienniczką z Krakowa. Niestety wydarzenia poza boiskowe, przysłoniły nam dość ciekawy mecz, który zaserwowali nam piłkarze. Kibice z Płocka odpalili bowiem fajerwerki, które miały poparzyć jednego z młodych kibiców Nafciarzy.
Odpowiedź klubu
Internet szybko obiegły nagrania, na których widać fajerwerki latające po stadionie w Płocku. W oświadczeniu klubu możemy przeczytać:
,,Dodatkowo żaden z uczestników imprezy nie wymagał leczenia szpitalnego. Rzeczywiście, kilkuletni chłopiec w towarzystwie ojca skorzystał z pomocy lekarza w karetce pogotowia, ale służby medyczne stwierdziły, że nie odniósł obrażeń. Klub kontaktował się z tatą naszego młodego sympatyka, który stwierdził, że chłopiec czuje się dobrze i planuje kolejne wizyty na stadionie. Apelujemy o, obowiązkowe w przypadku środków masowego przekazu, sprawdzanie informacji na temat niedzielnych zajść. Jednocześnie, z całą stanowczością potępiamy zachowanie części naszych kibiców, którzy w sposób absolutnie nieodpowiedzialny narazili na szwank zdrowie i bezpieczeństwo innych gości meczu. Przypominamy, że decyzją zarządu Wisły Płock trybuna D, zajmowana przez najbardziej zagorzałych fanów nafciarzy, została zamknięta co najmniej do końca roku.''