Piotr Pospiech
1 minut czytania
08 Feb
08Feb

Raków Częstochowa w 20. kolejce PKO BP Ekstraklasy podejmie na własnym stadionie GKS Katowice. Czy Raków będzie w stanie wykorzystać wpadkę mistrza Polski, Jagiellonii Białystok, i wyprzedzić ich w tabeli? Tego dowiemy się już o godzinie 17:30.


W pierwszym meczu pomiędzy tymi zespołami to Raków Częstochowa okazał się lepszy pokonując wtedy beniaminka 0:1 po bramce Jeana Carlosa Silvy. Czy w dzisiejszym spotkaniu będziemy mogli oglądać podobny mecz? Wszystko wskazuje na to że Raków Częstochowa jest faworytem tego starcia ostatni mecz z Cracovią nie był zbyt udany dla medalików dlatego Marek Papszun będzie chciał za wszelką cenę wygrać i dognić lidera na 1 punkt przynajmniej do kiedy Lech Poznań nie zagra swojego meczu. 

GKS Katowice, po ostatnim zwycięstwie ze Stalą Mielec, przyjeżdża do Częstochowy na Limanowskiego 83, aby podjąć Raków Częstochowa. Gieksa liczy na wygranie tego meczu i doliczenie sobie 3 oczek, co dałoby tyle samo punktów, 29, co Motor Lublin.

Warto dodać, że niedawno do GKS Katowice na wypożyczenie trafił Dawid Drachal, a przed ostatnim meczem w Katowicach z Rakowa do GKS przychodził Bartosz Nowak.

Piłkarze którzy nie zagrają w tym meczu:
Bartosz Nowak: Niedawno przeszedł z Rakowa do GKS Katowice, ale nie wystąpi przeciwko swojemu byłemu klubowi. 
Dawid Drachal: Wypożyczony z Rakowa do GKS Katowice, nie zagra w tym meczu ze względu na ustalenia między klubami.


zdj.: Tomasz Błaszczyk / GIEKSA FOTO

Komentarze
* Ten email nie zostanie opublikowany na stronie.