Lekko ponad 14-cie lat musieliśmy czekać na kolejny kultowy wywiad, w którym zawodnik narzeka na pogodę (kwietniową) i godzinę. Pałeczkę po Piotrze Ćwielongu przejął Hubert Tomalski, któremu zdecydowanie nie podobało się rozegranie meczu w Wielkanocny Poniedziałek o godzinie 12:15.
Po 14-tu latach od słynnego już wywiadu Piotra Ćwielonga, który narzekał na granie o godzinie 17-tej w kwietniowej pogodzie, podobnego wywiadu udzielił zawodnik Puszczy Niepołomice, Hubert Tomalski. Zawodnik Żubrów narzekał w nim na pogodę i godzinę rozgrywanego spotkania.
,,Pogoda nie jest łatwa do biegania i godzina, w której gramy... - Hubert Tomalski
Piłkarz Puszczy pewnie wolałby spędzać ten czas z rodziną zajadając się świątecznymi potrawami. Pech chciał, że miał do zagrania mecz. Akurat w Poniedziałek Wielkanocny o 12:15. Pytanie tylko, kiedy dla Tomalskiego pogoda do biegania jest dobra. Jak na razie ofensywny pomocnik Żubrów nie zdobył ani jednej bramki w PKO Ekstraklasie. No cóż, może kiedyś przytrafi się łaskawsza pogoda do biegania - trzymamy kciuki.
Puszcza zremisowała w tym spotkaniu 2:2 z Radomiakiem Radom, a druga połowa przyniosła zdecydowanie więcej wrażeń niż pierwsza. Może to właśnie pogoda zmieniła się na lepsze?