Motor Lublin ma nowego środkowego obrońcę. Został nim Herve Mattys, który ostatnio występował w belgijskiej ekstraklasie. ,,Herve to obrońca o profilu, jakiego szukaliśmy.'' - powiedział o nowym nabytku dyrektor sportowy, Paweł Golański.
W ostatnich dniach Motor Lublin wyraźnie zaczął się zbroić. Kolejnym zimowym nabytkiem żółto-biało-niebieskich stał się Herve Matthys, związany ostatnio z belgijskim Beerschot VA. ,, Jest lewonożny, ma duże doświadczenie, dobre wyprowadzenie piłki i jest agresywny w grze, na czym nam zależało.'' - powiedział o nim Paweł Golański, dyrektor sportowy klubu. 28-letni stoper jest wychowankiem Anderlechtu, w którym to wchodził do piłki seniorskiej. Rywalizacja w tym klubie okazała się jednak spora i dopiero po wypożyczeniu do KVC Westerlo mógł liczyć na większą częstotliwość grania. Kamieniem milowym w jego karierze okazał się jednak transfer do Holandii. Występował tam w takich klubach jak: Excelsior, ADO Den Haag, czy FC Eindhoven.
,,Hervé to obrońca o profilu, jakiego szukaliśmy. Jest lewonożny, ma duże doświadczenie, dobre wyprowadzenie piłki i jest agresywny w grze, na czym nam zależało. Wspólnie ze sztabem i skautingiem jesteśmy przekonani, że pozyskanie tego zawodnika będzie dla nas wzmocnieniem.'' - powiedział o 28-latku wspomniany już Golański. Matthys podpisał kontrakt do czerwca 2026 roku z możliwością przedłużenia o kolejny rok.
zdj.: Łukasz Wójcik / Motor Lublin