Na drodze ekspresowej S3 doszło do kolizji, w której udział wziął autokar Pogoni Szczecin. W środku znajdowali się piłkarze Portowców, którym na szczęście - nic się nie stało. Zdarzenie potwierdza rzecznik prasowy klubu - Krzysztof Ufland.
Powrót Pogoni Szczecin z dalekiego Mielca do Szczecina miał być spokojny. Tak się jednak nie stało. Na drodze ekspresowej S3 doszło do kolizji, spowodowanej jak czytamy - gęstą mgłą. Pech chciał, że uczestniczył w niej autokar wiozący kadrę Portowców do domu. - W trakcie nocnej podróży powrotnej drużyny do Szczecina na drodze S3 doszło do kolizji z udziałem klubowego autokaru i samochodu osobowego. Powodem była m. in. bardzo duża mgła. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Drużyna dotarła na stadion z opóźnieniem, dopiero ok g. 6.00. - można przeczytać w oświadczeniu rzecznika.