Piotr Pospiech
1 minut czytania
28 Feb
28Feb

Sytuacja w klubie w ciągu kilku ostatnich miesięcy jest cały czas rozwojowa, piłkarze Jacka Zielińskiego pokazują się z dobrej strony, a władze szukają wiarygodnych osób do sprzedaży udziałów. Kandydatów jest dwóch, jednak jeden ma zdecydowaną przewagę.


Mariusz Siewierski na straconej pozycji?
Nowym inwestorem Korony Kielce miał być Mariusz Siewierski, odbyła się już nawet konferencja prasowa. Jednak z tych rozmów nic nie wynikało, pytany przez dziennikarzy, Mariusz Siewierski nie był w stanie odpowiadać na pytania i plątał się między słowami, nie zdradził swoich partnerów, którzy rzekomo nie chcieli się zdradzać. Po fali hejtu kibiców, radni zadecydowali, aby jeszcze poczekać z tą ważną decyzją. Gdy temat się uciszał, do gry wszedł nowy konkurent, Łukasz Maciejczyk, jednak zanim o nim, to gdy Mariusz Siewierski zaczął widzieć mniejsze szanse po swojej stronie, wyraził, że przedstawi radnym swoich współpartnerów. Jednak po ostatnim wpisie Mateusza Żelaznego, mogliśmy usłyszeć cios, który zadał samemu sobie..

Stwierdził on, że w Kielcach nie ma kibiców ultras, a żeby poprawić frekwencję na stadionie, w Kielcach trzeba sprowadzić gwiazdę. Odpowiedz kibiców Korony mogła być tylko jedna. 
"W przeciwieństwie do pseudo inwestora...
U nas liczą się czyny nie słowa!"

Łukasz Maciejczyk z przewagą?
Możliwy nowy inwestor, Łukasz Maciejczyk, zdecydował się na złożenie oferty Kieleckiego klubu. W przeciwieństwie do swojego konkurenta, przedstawił pełną ofertę, opowiedział o sobie. Jego firma Magnus Tobacco znajduje się w województwie Świętokrzyskim, a on sam przyznał, że od dziecka jest kibicem Korony.

Prezydent Kielc, Agata Wojda, zdecydowała, że propozycja Łukasza Maciejczyka będzie głosowana w przyszłym tygodniu. Więcej informacji na kanale X Mateusza Żelaznego.


Korona Kielce znajduje się na 11. miejscu w tabeli, a w nowym roku uzbierali 11 oczek.

ZDJ: Piotr Pośpiech / Polskie Zwierciadło Futbolu

Komentarze
* Ten email nie zostanie opublikowany na stronie.