Kacper Piekutowski
1 min read
06 Apr
06Apr


            W meczu 25. kolejki Betclic 2. ligi Chojniczanka Chojnice podejmowała u siebie lidera, absolutną rewelację sezonu, Pogoń Grodzisk Mazowiecki. Zawodnicy z Chojnic zajmują wysokie czwarte miejsce i w tym sezonie celują w awans do baraży o 1. ligę.

      Pierwsza połowa, choć zakończyła się wynikiem 0:0, okazała się bardzo udana dla graczy Chojniczanki, którzy oddali łącznie aż osiem strzałów na bramkę Pogoni. W pierwszej odsłonie starcia Pogoń próbowała atakować, ale solidniej zagrała jednakże obrona Grodziszczan, zwłaszcza Matheus Dias oraz Nikodem Niski. 

                       W drugiej połowie gra była wyrównana—zarówno zawodnicy Chojniczanki, jak i gracze Pogoni, oddali łącznie po siedem strzałów na bramkę. Oczywisty stał się fakt, że o zwycięzcy niedzielnego spotkania zadecydują umiejętności indywidualne poszczególnych zawodników rywalizujących w Chojnicach ekip. 

                        Gola na wagę wygranej dla Chojniczanki strzelił w 83. minucie łotewski snajper, Valerijs Sabala, który w przeszłości grał w Miedzi Legnica, Podbeskidziu Bielsko—Biała i GKS—ie Bełchatów.

                        Pogoń nie potrafiła się już podnieść po bramce Sabali. W doliczonym czasie gry gola wyrównującego próbowali zdobyć obrońca Nikodem Niski oraz napastnik Norbert Pacławski, jednak poczynania wymienionych zawodników spełzły na niczym.

                     Chojniczanka Chojnice dosyć niespodziewania ograła aktualnego lidera Betclic 2. ligi. Dzięki temu zwycięstwu drużyna z Chojnic umocniła swoją pozycję w czołówce tabeli. Nie można wykluczyć, że ambitnej drużynie z Pomorza uda się awansować w obecnie trwającym sezonie do Betclic 1. ligi.

Comments
* The email will not be published on the website.