Zawodnik Legii Warszawa, Ryoya Morishita, w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego przyznał, że zakochał się w naszym kraju. ,,Dziś w Warszawie czuję się bardzo dobrze, mogę powiedzieć, że kocham Polskę.'' - mówi Japończyk.
– Czasami czuję się bardziej Polakiem niż Japończykiem. Podczas ostatniej przerwy na reprezentację polecieliśmy z żoną do Maroka. W Marrakeszu spędziliśmy pięć lub sześć nocy. Było tam zupełnie inaczej niż w Polsce lub Japonii. Gdy wróciłem do Warszawy, czułem się bardzo komfortowo. Pierwszy raz pomyślałem, że to tak jakby moje rodzinne miasto. Niesamowite uczucie, serio, zakochałem się w Warszawie – informuje Japoński skrzydłowy.
– Dziś w Warszawie czuję się bardzo dobrze, mogę powiedzieć, że kocham Polskę. Jednak kiedy trafiłem do Legii zimą, łatwo nie było. Każdego dnia padało lub było pochmurnie, wraz z żoną bardzo to odczuwaliśmy. Uważam, że japońscy zawodnicy potrzebują czasu, aby się przystosować. - mówi Morishita, który w tym sezonie w barwach Legii zdobył dwanaście goli i zanotował jedenaście asyst.