Rzeszów, miasto aspirujące do miana nowoczesnej metropolii, w ostatni piątek stało się pośmiewiskiem całej Polski. Stadion Miejski "Stal" przy ulicy Hetmańskiej, który miał być areną sportowych emocji podczas meczu Stali Rzeszów z Kotwicą Kołobrzeg w ramach 21. kolejki Betclic 1 Ligi, okazał się symbolem wstydu i zaniedbania. Fatalny stan przygotowania obiektu do tego spotkania to nie tylko kompromitacja władz miasta, ale i policzek wymierzony kibicom, którzy z nadzieją przyszli dopingować swoją drużynę.
Czytaj więcej