Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że mimo zainteresowania Motoru Lublin, Bartłomiej Barański zostanie w Ruchu Chorzów. Dla kibiców jest to na pewno bardzo dobra informacja, bo 18-latek jesienią prezentował się kapitalnie.
Barański jednak zostanie w Ruchu
Jeszcze kilka tygodni temu, temat transferu Bartłomieja Barańskiego do Motoru Lublin był chyba najciekawszym. Bardzo dużo się o tym mówiło, ale stopniowo posłuch zaczął maleć. Teraz wydaje się, że prawdopodobieństwo takiego transferu jest niewielkie. Mimo to Ruch wciąż powinien obawiać się straty tego piłkarza, bowiem jego kontrakt kończy się w czerwcu tego roku, a już teraz młody ofensywny pomocnik może zacząć rozmawiać z potencjalnym przyszłym pracodawcą. A jest z kim negocjować. Utalentowany 18-latek zdobył w tym sezonie 5 bramek w 14-tu meczach, stanowiąc o sile ofensywy Niebieskich.
Uspokójmy jednak kibiców Ruchu informacją, że dyrektor sportowy - Tomasz Foszmańczyk, rozmawia z piłkarzem nad przedłużeniem umowy. ,,Rozmowy na temat przedłużenia kontraktu trwają, ale do finalizacji daleka droga'' - takich słów można tutaj doskonale użyć, bo negocjacje są, ale nie na bardzo zaawansowanym etapie.