Całe zamieszanie z Kapiciem trwa od piątku. Najpierw "Przegląd Sportowy" poinformował o tym, że zawodnik nie jest kapitanem, a potem potwierdził to serwis lechia.gda.pl. W sobotę do sprawy odniósł się Paolo Urfer na łamach "Weszło". - Riki jest kapitanem Lechii. To dobry kapitan, który staje w obronie swoich kolegów i reprezentuje klub tak dobrze, jak tylko się da - przekazał.
O tym że Kapić przestał pełnić funkcję kapitana pisaliśmy tutaj.