W meczu pełnym emocji, dramatów i niesamowitych zwrotów akcji Podbeskidzie Bielsko-Biała odwróciło losy spotkania w ostatnich minutach i pokonało Wieczystą Kraków 3:2. Mimo prowadzenia gospodarzy przez większość meczu, końcówka należała do gości, którzy zdobyli dwie bramki w zaledwie kilkadziesiąt sekund!
Przebieg meczu
Spotkanie od początku toczyło się w szybkim tempie. Obie drużyny stworzyły sobie kilka groźnych okazji już w pierwszych minutach, ale to Wieczysta wyglądała lepiej w ataku pozycyjnym. Kluczowy moment pierwszej połowy nadszedł w 28. minucie, kiedy to Goku wykończył świetną akcję po podaniu od Semedo i dał gospodarzom prowadzenie 1:0. Wieczysta miała jeszcze szansę na podwyższenie wyniku, ale zabrakło skuteczności. Po przerwie goście odpowiedzieli szybko – w 53. minucie Klisiewicz doprowadził do wyrównania po składnej akcji z Górskim. Gospodarze nie pozostali dłużni i już 12 minut później Sandoval ponownie wyprowadził Wieczystą na prowadzenie po dobitce z rzutu rożnego.
Emocjonująca końcówka
Mecz zmienił się diametralnie po 81. minucie, kiedy Chuma obejrzał drugą żółtą kartkę i osłabił Wieczystą. Goście ruszyli do ataku, a ich wysiłki przyniosły efekt w dramatycznej końcówce. W 88. minucie Biernat po zagraniu Górskiego wślizgiem wpakował piłkę do siatki. Chwilę później ten sam Górski pięknym strzałem w okienko zdobył bramkę na 2:3, pogrążając gospodarzy i wywołując euforię wśród piłkarzy i kibiców Podbeskidzia.
Podsumowanie
Wieczysta może mówić o ogromnym rozczarowaniu – prowadziła dwukrotnie i przez większość meczu była zespołem lepszym, ale brak koncentracji i gra w osłabieniu w końcówce kosztowały ją stratę kompletu punktów. Podbeskidzie natomiast pokazało charakter i niesamowitą wolę walki, co pozwoliło im wywieźć z Krakowa trzy punkty.