Lech Poznań to zespół, który po rundzie jesiennej sezonu 2024/25 zajmuje pierwsze miejsce w tabeli Ekstraklasy z dorobkiem 38 punktów. Poznaniacy bardzo dobrze wykorzystali nadal trwające zimowe okienko transferowe i ściągnęli naprawdę ciekawych, perspektywicznych zawodników.
Poznański klub skrócił wypożyczenia zimą Jakuba Antczaka, który w rundzie jesiennej sezonu 2024/25 w barwach ekstraklasowego GKS-u Katowice w 5 meczach strzelił jedną bramkę, Maksymiliana Dziubę, który w rundzie jesiennej sezonu 2024/25 jako gracz pierwszoligowego GKS-u Tychy w 14 meczach strzelił jednego gola, oraz Bartosza Tomaszewskiego, który jesienią 2024 roku reprezentował barwy pierwszoligowej Stali Stalowa Wola (rozegrał jedno spotkanie, niestety nie strzelił bramki). Chociaż statystyki jesienne wszystkich wymienionych zawodników nie zachwycają, warto zwrócić uwagę na pozycje boiskowe nowych graczy Kolejorza. Jakub Antczak gra jako napastnik, Maksymilian Dziuba występuje na pozycji pomocnika, natomiast Bartosz Tomaszewski jest obrońcą.
Na ten moment drużyna z Poznania w zimowym oknie transferowym może nie tyle się bardzo wzmocniła, ile zwiększyła dostępny zasób graczy na każdej pozycji, a do „pełni szczęścia” brakuje jeszcze Kolejorzowi zakontraktowania bramkarza, który prowadziłby rywalizację z podstawowym golkiperem Lecha, 24—letnim Bartoszem Mrozkiem.
Lech jest ponadto zainteresowany sprowadzeniem Papy Meissy Ba, 27-letniego senegalskiego środkowego napastnika, który już trzeci sezon występuje w grającym we francuskiej drugiej lidze Grenoble FC. W rundzie jesiennej sezonu 2024/25 Senegalczyk w 16 meczach w Ligue 2 strzelił aż 10 bramek, notując przy tym 2 asysty. Papa Meissa Ba byłby bardzo dużym wzmocnieniem dla Lecha, drużyny, która po kilku latach przerwy znów chce zostać mistrzem Polski. Jednak aby pozyskać senegalskiego gracza, drużyna z Poznania będzie musiała wygrać rywalizację z innymi zainteresowanymi sprowadzeniem doświadczonego zawodnika drużynami, to jest Schalke 04 Gelsenkirchen, Deportivo La Coruña oraz Standard Liege.
Warto dodać, że na stan 5 stycznia 2025 roku Poznania w zimowym okienku transferowym sezonu 2024/25 nie opuścił na razie żaden zawodnik, co powinno pomóc Lechowi w utrzymaniu stabilizacji i walce o najwyższe cele.