Filip Banaszkiewicz
1 min read
24 Apr
24Apr

Dziś w ramach mini serii przyjrzymy się sytuacji kadrowej Widzewa Łódź. Kto może latem odejść, a kto zostanie?


Juljan Shehu

Albańczyk jest czołową postacią zespołu z Łodzi i wszystko wydaje się możliwe. W zeszłym roku przedłużył on swój kontrakt dopiero 20 czerwca i zagwarantował sobie tam 12 miesięcy + 12 kolejnych jako jedną z opcji. 26-letni defensor ma za sobą już nawet powołanie do swojej reprezentacji i bez wątpienia jest łakomym kąskiem nie tylko dla klubów z Ekstraklasy.

Juan Ibiza

Hiszpan, tak samo jak wspomniany wcześniej Juljan Shehu, ma możliwość pozostania w Widzewie na kolejny rok za sprawą kontraktu podpisanego 2 lata temu. W tym sezonie Juan nie jest już podstawowym zawodnikiem RTS i nic nie wskazuje na to, by miał on nim ponownie zostać, wobec czego prawdopodobnie zmieni on swojego pracodawcę jeszcze tego lata na zasadzie wolnego transferu. Jest nawet spora szansa, że zostanie on zawodnikiem któregoś klubu z Małopolski. Jak słyszymy w kuluarach, Puszcza Niepołomice – w razie utrzymania – ma rozważać tego zawodnika jako jednego z nowych liderów.

Luís Silva

Portugalczyk, o którym nie wiadomo zbyt wiele. Z jednej strony występował jako podstawowy zawodnik, z drugiej – słyszeliśmy o nim kilka niepochlebnych słów z ust otoczenia trenera Sopicia, dla którego nie wydaje się on być pierwszym wyborem. W obecnej sytuacji związanej z nowym właścicielem, zarząd prawdopodobnie nie wykorzysta opcji przedłużenia kontraktu o kolejny rok i pożegna się z Silvą.

Mateusz Żyro

Największa niewiadoma i nadzieja fanów. Jeszcze miesiąc temu słyszeliśmy, że nowy dyrektor sportowy ma negocjować z piłkarzem pozostanie w Łodzi. Wiemy też, że z Polakiem kontaktowała się Legia Warszawa i wszystko wskazuje na to, że to klub z Łazienkowskiej jest bliżej dojścia do porozumienia. Ciężko tutaj cokolwiek przesądzać, ale wydaje się, że nawet z punktu widzenia PR-owego, cisza medialna nie wróży nic ciekawego dla Widzewiaków.

Sebastian Kerk

Jak informuje Tomasz Włodarczyk, Widzew chce jak najszybciej zakończyć współpracę z Niemcem, stawiając mu nawet ultimatum w sprawie zrzeczenia się automatycznego przedłużenia kontraktu. Sytuacja 31-latka wydaje się więc jasna – dostał on, subtelnie mówiąc, zielone światło, by znaleźć sobie nowy klub.

Fábio Nunes

32-letni Portugalczyk w tym sezonie również ma przed sobą jasną sytuację – nie występuje on regularnie w rozgrywkach i to będzie jego ostatni sezon w Widzewie. Również jest to pokłosie jego urazu oraz zmiany właściciela, który robi swoje nowe porządki.


Waszym zdaniem kto zostanie a kto odejdzie? Podzielcie się w komentarzach.

Filip Banaszkiewicz

Fot: widzew.com

Comments
* The email will not be published on the website.