Krystian Dutkiewicz
1 min read
20 Apr
20Apr

O godzinie 14:45 odbył się mecz pomiędzy wrocławskim Śląskiem i „Gieksą”. Oczekiwania kibiców drużyny z Wrocławia były duże, bowiem Śląsk podszedł do tego spotkania w roli faworyta po imponującej wygranej z Cracovią.


Pierwsza połowa

Od 1 minuty spotkania, przeważała ekipa prowadzona przez Rafała Góraka. Po golu dla katowiczan, mecz nieco się ożywił. Śląsk zaczął pojawiać się pod bramką gości, ale skuteczność ofensywy wrocławian zawodziła. Nadeszła 43 minuta i ponownie po stałym fragmencie gry pada bramka dla zespołu z górnego śląska. Autorem trafienia był Oskar Repka, który strzałem głową pokonał Rafała Leszczyńskiego.

Bezbarwna druga połowa.

W drugiej połowie rozpoczyna się nudny mecz dla oka kibica sportowego. Śląsk w drugiej połowie grał nieco lepiej, ale zmiany Piotra Samca Talara ani Buraka Ince zdały się na nic. Gieksa walczyła do końca i to się udało, a ostatecznie 3 punkty jadą do Katowic.

Foto: Śląsk Wrocław 

Comments
* The email will not be published on the website.