Patrick Froncek
5 min read
23 Feb
23Feb

Sokół Pniewy, a w szczególności jego epizod pod nazwą "Tygodnik Miliarder Pniewy", to jeden z najbardziej nietuzinkowych rozdziałów w historii polskiej piłki nożnej. Klub z małego wielkopolskiego miasteczka, który w krótkim czasie wzbił się na szczyty ekstraklasy, by równie szybko spaść i zniknąć z futbolowej mapy Polski, pozostaje symbolem zarówno ambicji, jak i nietrwałości sukcesu budowanego na kaprysach bogatych sponsorów.


Pniewy – małe miasteczko z wielką historią

Pniewy to niewielkie miasto położone w zachodniej części województwa wielkopolskiego, w powiecie szamotulskim, około 50 kilometrów na zachód od Poznania. Leży w sercu historycznej Wielkopolski, nad jeziorem Pniewskim, które latem przyciąga miłośników wypoczynku. Według najnowszych danych, Pniewy zamieszkuje około 8 tysięcy osób, co czyni je jednym z mniejszych ośrodków, które kiedykolwiek wydały klub ekstraklasowy. Miasto szczyci się długą historią – pierwsza wzmianka o nim pochodzi z 1256 roku, a prawa miejskie prawdopodobnie nadano mu pod koniec XIII wieku. Jego nazwa wywodzi się prawdopodobnie od słowa "pień", co znajduje odzwierciedlenie w herbie przedstawiającym pień drzewa.

Początki i szybki awans

Historia Sokoła Pniewy rozpoczęła się skromnie w 1945 roku, kiedy to założono Pniewski Klub Sportowy (PKS). Początkowo drużyna rywalizowała w najniższych ligach, przechodząc przez różne nazwy – Spójnia, Start, aż w 1956 roku przyjęto nazwę Ludowy Zespół Sportowy Sokół. Przez dekady klub tkwił w cieniu wielkopolskiego futbolu, grając w klasie C i B, aż do przełomowego momentu w latach 90-tych.

Wszystko zmieniło się, gdy w 1990 roku w klub zainwestował Krzysztof Sieja, właściciel firmy Elektromis. Po nieudanej próbie współpracy z Lechem Poznań, Sieja postanowił uczynić z Sokoła Pniewy swoją wizytówkę. Dzięki jego pieniądzom zespół błyskawicznie pokonywał szczeble ligowej hierarchii: w 1991 roku awansował do III ligi, rok później do II, a w sezonie 1992/93, już jako Sokół-Elektromis Pniewy, wywalczył historyczny awans do I ligi (dzisiejszej ekstraklasy). W drużynie pojawili się znani piłkarze, jak Piotr Tyszkiewicz, Waldemar Włosowicz czy młody talent Tomasz Rząsa, a trenerską ławkę objął doświadczony Adam Topolski.

Era "Tygodnika Miliardera"

Sezon 1993/94 to czas największej świetności Sokoła, ale i początek jego najbardziej kontrowersyjnego etapu. Klub zmienił nazwę na "Tygodnik Miliarder Pniewy", co było odzwierciedleniem ambicji Siei i jego nowego projektu medialnego – mieszkańcy żartowali wówczas, że to bardziej gazeta niż drużyna, co wywoływało uśmiech nawet wśród najzagorzalszych fanów. Drużyna zadebiutowała w I lidze, zajmując solidne 10. miejsce, a napastnik Zenon Burzawa zdobył tytuł króla strzelców z 21 bramkami. Był to moment, w którym o Pniewach mówiła cała Polska – mała miejscowość stała się sensacją, a sukces sportowy kontrastował z nietypową nazwą i ekscentrycznym zarządzaniem.

W kolejnym sezonie (1994/95) Sokół utrzymał się na 10. pozycji, ale jego finansowe fundamenty zaczęły się chwiać. Sieja, zmęczony futbolem lub zniechęcony brakiem większych sukcesów, latem 1995 roku zdecydował się przekazać klub Piotrowi Bullerowi, śląskiemu biznesmenowi i właścicielowi Śląskiej Giełdy Towarowo-Pieniężnej. Wokół transakcji narosły legendy – plotka głosi, że miejsce w ekstraklasie sprzedano za "dychę", symboliczną kwotę, co dobrze oddaje kapryśny charakter całej inwestycji, choć dokładna suma pozostaje niejasna.

Przenosiny do Tychów i upadek

Latem 1995 roku Sokół Pniewy został przeniesiony do Tychów, gdzie początkowo występował jako "Sokół Pniewy w Tychach", a od stycznia 1996 roku jako "Sokół Tychy". Buller marzył o stworzeniu potęgi na Śląsku, inspirowanej Ajaxem Amsterdam, z nowoczesnym stadionem i szeroką kadrą. W zespole pojawili się tacy gracze jak Jerzy Dudek (wówczas jeszcze mało znany bramkarz), Krzysztof Nowak czy Moussa Yahaya z Nigru, a trenerem został Bogusław Kaczmarek.

Jednak ambitne plany szybko zderzyły się z rzeczywistością. Sezon 1995/96 był pasmem porażek – po pięciu przegranych z rzędu zwolniono trenera Janusza Białka, a zespół walczył o utrzymanie. Kulminacją chaosu był mecz z Odrą Wodzisław 30 marca 1996 roku, na który Sokół wystawił zaledwie pięciu zawodników – minimalną liczbę wymaganą do rozpoczęcia gry. Spotkanie trwało kilka minut, po czym sędzia ogłosił walkower, a wydarzenie to stało się symbolem upadku drużyny. W marcu 1997 roku, po 26. kolejce sezonu 1996/97, w tym porażce 0:6 z Górnikiem Zabrze, klub wycofano z rozgrywek. Sokół Tychy przestał istnieć, a sam Buller utracił ostatecznie zainteresowanie futbolem. Biznesmen zmarł nagle w 2007 roku, w wieku zaledwie 46 lat.

Dziedzictwo i reaktywacja

Po upadku ekstraklasowego Sokoła w Pniewach pozostała drużyna rezerw, która kontynuowała grę w niższych ligach. Klub reaktywowano pod nazwą Sokół Pniewy, a dziś rywalizuje na poziomie V ligi wielkopolskiej. Choć obecna drużyna ma ambicje powrotu do wyższych rozgrywek, dla kibiców w Polsce Sokół pozostaje wspomnieniem szalonych lat 90-tych, kiedy to pieniądze i wizje biznesmenów potrafiły wynieść mały klub na szczyt – i równie szybko go stamtąd strącić.

Historia Sokoła Miliarder Pniewy to opowieść o szybkim wzlocie i jeszcze szybszym upadku, pełna absurdów, jak kuriozalne nazwy czy pięcioosobowy skład na boisku. To także przypomnienie, że w futbolu sukcesu nie można opierać na ulotnym kaprysie majętnego właściciela, a jego trwałość wymaga nie tylko pieniędzy, ale przede wszystkim stabilności – czegoś, czego w Pniewach i Tychach zdecydowanie zabrakło.

zdj.: sport.tvp.pl

Comments
* The email will not be published on the website.