Gdy 14 czerwca 2021 roku na inauguracje Euro przegraliśmy 1:2 ze Słowacją humory kibiców były kiepskie. Porażka z teoretycznie najsłabszą drużyną naszej grupy, czerwona kartka Krychowiaka, a w dodatku pierwszy gol był samobójem Szczęsnego. Co gorsza okazało się, że Szczęsny został pierwszym bramkarzem, który zdobył samobója w turnieju finałowym Mistrzostw Europy. Jednak czy tak jest faktycznie? Można by odpowiedzieć i tak i nie.
Na wilkipedii mamy podaną listę zdobywców bramek samobójczych na Euro:
https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_UEFA_European_Championship_own_goals
Zawiera ona 30 goli. Pierwszym był Słowak grający dla Czechosłowacji Anton Ondrus. W półfinale Euro 1976 w 19 minucie swoim golem dał prowadzenie Czechosłowacji w meczu z Holandią, żeby w 73 minucie wpakować piłkę do własnej bramki doprowadzając do dogrywki. Ostatecznie Czechosłowacja wygrała 3:1. Był to debiut Holandii na Euro, a Czechosłowacji 3. mecz. Według wilkipedii w XX wieku jeszcze mieliśmy 2 bramki samobójcze, a 6 do Euro 2016, pozostałe 21 padło na turniejach w 2021 i 2024 roku. Według tej listy dopiero w 295. meczu w historii turniejów finałowych Mistrzostw Europy padł samobójczy gol, którego autorem został bramkarz- Wojciech Szczęsny. Poza tym na liście jest jeszcze 2 bramkarzy: Fin Lukas Hradecky i Słowak Martin Dubravka.
Samobój Hradeckyego przypominał gola Szczęsnego, czyli piłka odbiła się od słupka, potem od ręki bramkarza i wpadła do bramki.
W przypadku Dubravki, to było naprawdę jedno wielkie kuriozum. Piłka odbiła się od poprzeczki, a spadającą piłkę Dubravka niczym rasowy siatkarz z wyskoku ręką wpakował do bramki.
Co Dubravka miał na myśli to robiąc to już chyba on tylko wie. Chyba to jedno zdjęcie wystarczy.
I właściwie na tym można byłoby skończyć ten artykuł, bo więcej samobójów bramkarzy na tej liście nie ma. Ale czy faktycznie to jedyne takie trafienia? Już sam fakt, że przez 294 mecze, żaden bramkarz nie wpakował piłki do własnej bramki budzi zdziwienie. Przyznaję nie przeanalizowałem wszystkich goli co padły w poprzednich meczach, ale znalazłem 2 przypadki, które każą wątpić w to, że Szczęsny był numerem 1.
Przypadek pierwszy: Tomislav Ivković z Jugosławii.
Ivković był Chorwatem grającym dla Jugosławii. Zasłynął m. in. z tego, że tak jak Szczęsny zatrzymał Argentyńczyka uważanego za jednego z najlepszych w historii- Ivković Maradonę w ćwierćfinale Mundialu 1990 (nie będę rozstrzygać, który piłkarz jest najlepszy w historii). Cofnijmy się do drugiego meczu fazy grupowej Euro 1984 i meczu Dania- Jugosławia. Obie drużyny przegrały pierwszy mecz (odpowiednio 0:1 z Francją i 0:2 z Belgią) i obie drużyny potrzebowały wygrać ten mecz by mieć szansę na awans do półfinału. W 8 minucie mieliśmy następującą sytuację:
Dośrodkowanie z prawej strony Franka Arnesena, piłka idzie między Ivkoviciem, a bramką. Ivković rzuca się by piłkę złapać, ale on tak to robi niefortunnie, że wbija ją do własnej bramki. Coś podobnego do gola Hiszpana Andoniego Zubizarrety z meczu z Nigerią z Mundialu 1998. Gol zapisany na konto Arnesena, choć to Ivković wbił ją do własnej bramki. Duńczycy ostatecznie wygrali 5:0.
Drugi przypadek jest jeszcze ciekawszy. Drugi mecz fazy grupowej Euro 2004 Anglia- Szwajcaria. Obie drużyny potrzebowały wygranej. Anglicy przegrali 1:2 z Francją, a Szwajcarzy zremisowali 0:0 z Chorwacją. Szwajcarzy dzielnie walczyli, ale w 75 przy stanie 0:1 Anglicy zdobyli drugiego gola:
Z lewej strony Wayne Rooney uderza, piłka odbija się od słupka, potem od głowy Joerga Stiela i wpada do bramki. Gol przypisany Rooneyowi. Ostatecznie Anglia wygrywa 3:0.
Ten drugi przypadek jest o tyle ciekawy, że właściwie bramka Szczęsnego to kopia tego gola:
Niestety lepszej jakości nie mam, ale wszystkie te przypadki można znaleźć na youtubie.
Gdyby posprawdzać wszystkie gole w historii Euro, to możliwe, że znalazłoby się więcej takich goli. Niestety to pokazuje jak to się zmienia uznaniowość goli. Raz się przypisuje autora tak, a raz tak. Raczej się to już nie zmieni i Szczęsny pozostanie pierwszym bramkarzem, który zdobył samobója na Euro, bo przecież nikt nie będzie siedział i tego weryfikował.
Więc pytanie, czy Szczęsny był pierwszym bramkarzem, który zdobył samobójczą bramkę na Euro? Odpowiedź Szczęsny był pierwszym bramkarzem, któremu przypisano gola samobójczego na Euro, bo strzelców powinno być więcej.
Na pocieszenie dla tych co są zawiedzeni tym, że Szczęsny nie był numerem 1, to to że w historii Mistrzostw Świata Edward Madejski mógł być numerem 1, bowiem w pamiętnym meczu z Brazylią w 1938 roku piłka odbiła się od poprzeczki, potem od jego pleców i wpadła do bramki. Ostatecznie gola przypisano strzelającemu Peracio. I Madejski zrobił to szybciej niż bramkarze, którym się przypisuje gole na Mundialach. Ale czy był pierwszy to ciężko powiedzieć zwłaszcza, że z dużej ilości bramek nie ma video, ale za to jedna z pierwszych.
A