W trzeciej lidze wyrasta bardzo dobry skrzydłowy. Mowa tu o Mikołaju Kosiorze, który jest aktualnie wypożyczony z Motoru Lublin do Świdniczanki Świdnik. W trzecioligowcu prezentuje się bardzo dobrze, zatem niewykluczone, że w przyszłym sezonie PKO Ekstraklasy dostanie swoją szansę na zaprezentowanie się w zespole Mateusza Stolarskiego.
Mikołaj Kosior jest wychowankiem Motoru Lublin. Do pierwszej drużyny żółto-biało-niebieskich jednak nigdy na poważnie się nie przebił. Dla pierwszej drużyny klubu ze Stadionowej rozegrał 31 spotkań, w których zaprezentował się całkiem nieźle. Strzelił pięć goli i zanotował dwie asysty. Mimo tego, nie został obdarzony zaufaniem na poziomie pierwszej ligi, zostając wypożyczonym do drugoligowej Wisły Puławy. W Dumie Powiśla zagrał w jednym meczu, spędzając na murawie... minutę. Jasne stało się, że po powrocie z wypożyczenia próżno będzie mu szukać jakichkolwiek minut. Pozostawał on przecież bez gry praktycznie cały sezon. W kampanii 2023/24 uzbierał bowiem 95 minut. W spotkaniach z Puszczą Niepołomice, Arką Gdynia i Radunią Stężyca. Dwa pierwsze Kosior zaliczył jeszcze jako zawodnik lubelskiej drużyny.
Wypożyczenie do Świdniczanki
Kosior zdecydował się na wypożyczenie do Świdnika. Jest on oddalony od Lublina o ledwo kilka minut drogi, co było pewno jedną z decydujących rzeczy przy przenosinach do Świdniczanki. Wydaje się, że bardziej oczywiste byłoby wypożyczenie, ale do Avii. Klubu nieco bardziej renomowanego, który walczy o wyższe cele w lidze niż ,,Świdnia''. 21-latek oferty od żółto-niebieskich nie dostał. Od lokalnego rywala już tak i z niej skorzystał. W barwach Świdniczanki rozegrał w tym sezonie już 23 spotkania, w których prezentuje się bardzo dobrze. Drybling, przyspieszenie i dobre podanie - te cechy charakteryzują Kosiora. Jedynym mankamentem skrzydłowego pozostają liczby. W tym sezonie zdobył on tylko jedną bramkę i zanotował jedną asystę. W Świdniku liczą, że przebojowy zawodnik, który prezentuje się w tym sezonie bardzo dobrze to zmieni i pomoże w utrzymaniu na poziomie trzeciej ligi.
Dostanie szansę w Motorze?
Po dobrych występach w klubie z trzeciej ligi niewykluczone, że Kosior dostanie swoją szansę na poziomie Ekstraklasy. Po powrocie do Motoru Lublin i ewentualnie dobrym przepracowaniu okresu przygotowawczego wcale nie jest to takie nierealne.