Dzisiaj w Płocku odbyły się Derby Mazowsza, czyli mecz pomiędzy Płocką Wisłą a Warszawską Polonią. Spotkanie od samego początku budził dużo emocji na murawie jak i na boisku. Ale Ekipa z Konwiktorskiej wyszła na prowadzenie po trafieniu Łukasza Zjawińskiego. No i po tej bramce Ekipa Mariusza Misiury zaczęła cisnąć swojego rywala. No i dopięła golem Polskiego Zawodnika Fabiana Hiszpańskiego. Do przerwy był remis. Ale po przerwie drużyna z Konwiktorskiej narastały problemy. No i na początku drugiej połowy faulujący Lemanowicz na Łukaszu Sekulskim nic sędzia nie podyktował. Ale po sprawdzeniu weryfikacji VAR, Damian Kos podyktował rzut karny dla Nafciarzy . No i pewnym strzałem w prawy dolny róg bramki wykończył Łukasz Sekulski. Płocczanie nacierali rywala jeszcze mocniej i agresywniej. Ta taktyka okazała się być skuteczna po podaniu Miłosza Brzozowskiego pewnym uderzeniem wykończył Łukasz Sekulski, inkasując dublet w hitowym starciu. To nie było na koniec strzelenia na Orlen Arenie, bo na listę strzelców wpisał jeszcze Jorge Jimenez. Ta bramka była ostatnią w tym spotkaniu i pewne zwycięstwo Płocczan dało im w tabeli pewniejsze miejsce na bezpośredni awans do PKO BP Ekstraklasa. Ale można jeszcze pochwalić kibiców Nafciarzy, bo całe spotkanie wspierali swoich i z tego powodu piłkarze im podziękowali za dzisiejszy doping. A Ekipa z Konwiktorskiej inkasuje drugą porażkę z rzędu w lidze, która nie daje im pewnego utrzymania w Betclic 1 Lidze, więc będą musieli do końca powalczyć o zostaniu w tej lidze.