Adam Walczak
1 minut czytania
16 Apr
16Apr

Jak wiemy Jan Urban został w ten wtorek zwolniony z Górnika Zabrze. Szkoleniowiec wprost po zwolnieniu udzielił wywiadu portalowi W Zabrzu. Nie ukrywał w nim swojej złości z zaistniałej decyzji. ,,Co ja na to poradzę, że ludzie się tak zachowują'' - grzmiał były już szkoleniowiec zabrzan.


We wtorek obiegła nas decyzja o zwolnieniu Jana Urbana z Górnika Zabrze. Szkoleniowiec osiągał z klubem wyniki ponad stan, kilkukrotnie plasując się w ligowej czołówce. Nie potrafili zrobić tego inni trenerzy, po których to Urban nie jednokrotnie przejmował zespół. 63-latek wściekły jest nie na samą decyzję o zwolnieniu, tylko jej ogłoszenie.


,,Ja byłem umówiony z Milikiem [Łukaszem przyp. red] jutro. Siadamy, rozmawiamy jakie mają plany. Wiemy oni i ja, że kontrakt nie będzie przedłużony, chcą dać szansę Piotrkowi Gierczakowi, chcą to [kontrakt przy. red] rozwiązać za porozumieniem stron. [...] Przyszli do mojego pokoju w trójkę. Brakowało tylko, żeby to była piąta rano, CBA, kajdanki i zabieramy chłopa.'' - mówi Urban. Chwilę później kontynuuje. ,,Poza tym ta informacja już była w mediach i niektórzy wiedzieli już w sobotę o tej sytuacji.'' - dopowiada.


,,Klub mnie nie traktuje źle, tylko ludzie, którzy tam pracują. Uważam, że ludzie, którzy nie mają nic wspólnego z piłką nożną, bo chyba pan o tym wie kim jest pan Gabryś i kim jest pan Siara. To nie są ludzie piłki! Z drugiej strony Łukasz Milik ma dwa lata doświadczenia jeśli chodzi o piłkę, bo jest dyrektorem sportowym, wywodzi się z akademii. I tacy ludzie zarządzają takim klubem jak Górnik Zabrze! I to jakie ruchy podejmują, to ja się boję o przyszłość Górnika Zabrze. Życzę im jak najlepiej, bo każdą decyzję zmian podejmuje się się, aby było lepiej. Ale argumenty mówią mi co innego! Obym się mylił.'' - mówi o ludziach zarządzających Górnikiem.


,,Nie raz się zwalnia trenerów przed końcem sezonu. Natomiast trzeba zadać sobie pytanie, czego Górnik oczekiwał od tej drużyny. Europejskich pucharów? Przecież my jeszcze mogliśmy skończyć ten sezon poprawiając miejsce z poprzedniego roku. Kto mi powie, że nie? Drużyna grała bardzo dobrze. W ostatnich meczach brakowało nam szczęścia, wykorzystania sytuacji i tak dalej. Każdy to wie. Natomiast drużyna w formie na pewno była, czy jest. No, bo każdy to widzi i mówi, że Górnik dobrze gra, ale nie potrafi wykorzystać swojej przewagi. Tak, różne są fazy w sezonie. No to trzeba zapytać, czego Górnik oczekuje. Europejskich Pucharów? No przepraszam, jak widać tacy jak my nie jesteśmy w stanie się tam dostać.'' - kończy trener.


Foto: PAP

Komentarze
* Ten email nie zostanie opublikowany na stronie.