W polskiej piłce nożnej wielkie kluby z Warszawy, Krakowa czy Łodzi często dominują narrację. Jednak czasem to małe miasteczka, z dala od metropolitalnego zgiełku, zapisują piękne karty w historii futbolu. Jednym z takich miejsc jest Grodzisk Wielkopolski, który dzięki Groclinowi Dyskobolii na początku XXI wieku stał się symbolem prowincjonalnego sukcesu. To historia klubu, który z regionalnych boisk wspiął się na ekstraklasowy szczyt, ocierając się o Europę, by później niemal zniknąć z piłkarskiej mapy Polski.
Czytaj więcej