W niedzielne popołudnie było starcie Ekipy prowadzonej przez Sławomira Peszki przeciwko Ekipie prowadzonej przez Marcina Woźniaka. Ostatnie ich starcie odbyło się 10 sierpnia poprzedniego roku, gdzie po bramkach Manuela Torresa i Lisandra Semedo zwyciężyła Ekipa z Krakowa.
Podsumowanie meczu
W pierwszej połowie Wieczysta ruszyła mocno z atakami. W 14 minucie już było gorąco w polu karnym Kaliszan, gdzie nad bramką z główki trafił Michał Koj. Najlepszą sytuacją na zdobycie gola w pierwszej połowie był Manuel Torres, gdzie jego strzał z 5 metra obronił Maciej Krakowiak.
Druga połowa Wieczysta się nie zatrzymywała i dopięła swojego. W 54 minucie po świetnym podaniu od Goku Romana dostał podanie nowy nabytek Wieczystej Rafa Lopes, gdzie świetnym uderzeniem przy prawym słupku pokonał Maćka Krakowiaka. Przy Kazimierza Chałupnika 16, Wieczysta wyszła na prowadzenie. Potem kilka minut później mógł na listę strzelców trafić Michał Trąbka, ale bramkarz Kaliszan obronił jego strzał. W 66 minucie Wieczysta po tej akcji dała sobie już zwycięstwo w tym starciu. Strzelec gola w tym spotkaniu Rafa Lopes świetnie zauważył wychodzącego na pozycję Lisandro Semedo i pewnym uderzeniem w lewy dolny róg bramki dał już dwubramkowe prowadzenie na stadionie Wieczystej. Wojciech Maroszek i Mateusz Gawlik próbowali chociaż dać honorową bramkę dla Kaliszan, ale skutecznie bronił bramki Antoni Mikułko. Mecz zakończył tak w Kaliszu, czyli 2-0 zwyciężyła Ekipa prowadzona przez Sławomira Peszki. Pewne zwycięstwo Wieczystej dało im 6 punktów przewagi nad trzecią Polonią Bytom i dalej tracą 1 punkt do liderującej Pogoni Grodzisk Mazowiecki.