Damian Mikołajczyk
1 minut czytania
09 Mar
09Mar

W sobotnie popołudnie odbyło się starcie Cracovii Kraków z Radomiakiem Radom. Ostatnie ich starcie było pod koniec sierpnia, gdzie w tamtym starciu Ekipa Warchołów wyszła zwycięska z tamtego spotkania. Na papierze była faworytem Ekipa prowadzona przez Dawida Kroczka, ale czy Pasy będą cieszyć z wygranej to pokaże ten mecz przy Józefa Kałuży.

 

Pierwsza połowa 

W 6 minucie spotkania Ekipa prowadzona przez Joao Henriquesa mogła wyjść na sensacyjne prowadzenie w tym meczu, ale po strzale Bruno Jordao piłka poleciała obok bramki Sebastiana Madejskiego. W 12 minucie spotkania drużyna Cracovii miała rzut z atutu. Z pola karnego wybił piłkę Steve Kingue, ale doleciała futbolówka do Mikkela Maigaarda, gdzie świetnym uderzeniem w prawy dolny róg bramki Macieja Kikolskiego wpadła do bramki. Po tej bramce kibice Cracovii mogli się cieszyć z prowadzenia w tym starciu i na tablicy było już 1-0 dla Cracovii. W 41 minucie była groźna i niebezpieczna sytuacja w polu karnym Cracovii. Abdoul Tapsoba chciał strzelić gola z przewrotki, ale jego noga poleciała z impetem w stronę Benjamina Kallmana. Piłkarze i kibice domagali się najsurowszej kary dla napastnika Warchołów, jednak Piotr Lasyk był łaskawy dla reprezentanta Burkiny Faso i w tej sytuacji zobaczył tylko żółtą kartkę. W końcówce spotkania Radomiak Radom miał rzut z atutu, gdzie po strzale Paulo Henriquesa świetną interwencją pokazał się Sebastian Madejski w tym ważnym momencie. Dawid Kroczek mógł być zadowolony po pierwszej połowie, bo prowadzili z Radomiakiem do przerwy 1-0.

Druga połowa

Już na początku drugiej połowy zrobiło się gorąco na połowie Radomiaka, bo przez fatalne zachowanie Macieja Kikolskiego mógł narazić na stratę gola do swojej Ekipy. W 48 minucie Ekipa prowadzona przez Joao Henriquesa z minuty na minutę się rozkręcała i miał sytuację Michał Kaput na strzelenie bramki dla swojej drużyny, ale jednak jego piłka poleciała obok bramki Pasów. W 51 minucie po błędzie Fabiana Bzdyla przejął piłkę doświadczony Rafał Wolski. Zamiast podawać do swoich piłkarzy w tej sytuacji to zdecydował się na samodzielny rajd w tej akcji i to ostatecznie okazało się skuteczne w tej sytuacji. Rafał Wolski zdecydował na uderzenie z sprzed pola karnego, gdzie świetnym uderzeniem w prawy dolny róg bramki pokonał Sebastiana Madejskiego. Sektor gości wypełniony kibicami Radomiaka mógł się cieszyć ze strzelonej bramki i na tablicy był już wynik 1-1. W 68 minucie Radomiak miał kolejna sytuację na wyjście prowadzenie w tym meczu, ale po raz kolejny strzał Michała Kaputa wylądowała obok bramki Pasów. W 88 minucie Rafał Wolski poszedł z kontrą na połowę rywala, ale świetnym odbiorem w formacji obronnej pokazał się Virgil Ghita. Wszystko wskazywało, że obydwie Ekipy podzielą się punktami w Krakowie, jednak jedna sytuacja zmieniła wszystko. W końcówce spotkania Radomiak poszedł z akcją na połowę rywala, gdzie świetnym dośrodkowaniem Rafała Wolskiego, piłka poleciała do Renata Dadashova, który okazał być bohaterem Warchołów w tym szalonym spotkaniu. Radomiak Radom po tej bramce wyszła na prowadzenie i nie oddała go do końca tego spotkania. I wynik ostatecznie zakończył się zwycięstwem Radomiaka 1-2.

Podsumowanie meczu

Cracovia po raz pierwszy w rundzie wiosennej i tego roku musiał uznać wyższość swojego rywala w tym spotkaniu. Dawid Kroczek mógł czuć lekkie rozczarowanie swojej drużyny, bo przegrali z drużyną, która walczy o pozostanie w Ekstraklasie na kolejny sezon. Radomiak Radom mógł cieszyć z przełamanej passy na terenie rywala, ponieważ po 2 porażkach z rzędu mógł cieszyć się z wywożenia trzech punktów przy Józefa Kałuży. Dużym atutem Radomiaka w tym starciu był Rafał Wolski, który fenomenalnie zagrał spotkanie, w którym zanotował bramkę i asystę w tym meczu. Jednak zasługuje też na pochwałę Renat Dadashov, który po raz kolejny okazał się być skuteczną bronią Warchołów w ważnych momentach i jego bramka dała tą ważną wygraną na niełatwym terenie rywala. Na dużym minus zasługuje Benjamin Kallman, który w rundzie jesiennej był zagrożeniem dla każdego rywala w Ekstraklasie, ale w rundzie wiosennej kunszt snajperski Fina znikł. I te sobotnie spotkanie pokazał, że Fin nie ma aktualnie dobrej formy w Cracovii.

Cracovia 1-2(1-0) Radomiak Radom 

Strzelcy: Mikkel Maigaard 12'; Rafał Wolski 51', Renat Dadashov 90+1'

Żółte Kartki: Benjamin Kallman 55'; Abdoul Tapsoba 41', Marco Burch 59'

Sędzia: Piotr Lasyk 

Frekwencja: 11 081 widzów 


Zdj. Cracovia

Komentarze
* Ten email nie zostanie opublikowany na stronie.