W sobotni wieczór, 8 marca 2025 roku, na Stadionie Śląskim w Chorzowie odbyło się emocjonujące spotkanie 21. kolejki Betclic 1. Ligi pomiędzy Ruchem Chorzów a Arką Gdynia. Mecz zakończył się minimalnym zwycięstwem Arki 1:0, co pozwoliło drużynie z Gdyni wskoczyć na fotel lidera tabeli. Pomimo fantastycznej dyspozycji bramkarza Ruchu, Jakuba Bieleckiego, gospodarze nie zdołali zdobyć choćby punkta.
Pierwsza połowa była dość wyrównana, z lekką przewagą Arki w posiadaniu piłki. Obie drużyny miały trudności z kreowaniem klarownych sytuacji, a gra toczyła się głównie w środku pola. Ruch starał się odpowiadać kontratakami, ale brakowało precyzji w kluczowych momentach.
Druga połowa przyniosła więcej emocji, gdy Arka zwiększyła pressing i zaczęła dominować. W 77. minucie Michał Marcjanik strzałem głową po dośrodkowaniu Navarro dał gościom prowadzenie 1:0. Ruch walczył o wyrównanie, jednak w końcówce zawodziła skuteczność.
W doliczonym czasie gry sędzia podyktował rzut karny dla Arki Gdynia, dając im szansę na podwyższenie wyniku. Zvonimir Petrović podszedł do piłki, ale jego strzał fantastycznie obronił Jakub Bielecki, zapisując na swoim koncie trzecią obronę "jedenastki" w obecnym sezonie. Niestety dla kibiców Ruchu, ta heroiczna interwencja nie przyniosła zdobyczy punktowej, gdyż wynik pozostał niezmieniony.
Dla Arki Gdynia to zwycięstwo oznacza kontynuację znakomitej passy – drużyna Dawida Szwargi pozostaje niepokonana w 2025 roku. Trzy punkty zdobyte na trudnym terenie w Chorzowie pozwoliły Arce wyprzedzić Termalicę i przynajmniej do poniedziałku cieszyć się pozycją lidera Betclic 1. Ligi.
Ruch, mimo ambitnej postawy i wsparcia 12 tysięcy kibiców, wciąż szuka dobrej dyspozycji, zdobywając dotychczas tylko 2 "oczka" we wszystkich czterech wiosennych meczach.
Czy "Niebiescy" zdołają się odbudować w kolejnych spotkaniach? Czy Arka utrzyma fotel lidera? Odpowiedzi na te pytania poznamy w najbliższych kolejkach Betclic 1. Ligi.