Ostatnie kilka lat wprowadziło do polskiej piłki nożnej nowość. Pierwszego trenera który nie był piłkarzem oraz fakt wieku, który jest niższy od weteranów boisk Ekstraklasy. Patrząc na wiele europejskich klubów, które są znaczące w pucharach i swoich ligach można zauważyć, że już legendarni piłkarze po odwieszeniu butów na kołku przejmują stery trenerskie swojego klubu. Jednym z wielu przykładów jest Barcelona. Byłymi trenerami Blaugrany byli Xavi oraz Pep Guardiola, którzy są zakorzenieni w historii Barcy na stałe jako piłkarze.
Adrian Siemieniec urodził się 13 stycznia 1992 roku w Czeladzi. Jest uznawany jako jeden z pierwszych polskich trenerów nowej szkoły. Na przekór tradycji, która twierdziła, że dobry piłkarz będzie dobrym trenerem Siemieniec od początku swojej kariery trenerskiej skupiał się na zbieraniu doświadczenia. Studiował na Akademii Wychoeania Fizycznego w Katowicach. Dzięki praktykom studenckim trafił do Rozwoju Katowice, który wówczas walczył w III lidze.
Młody trener miał również sporo szczęścia. Do swojego zespołu zatrudnił go Ireneusz Mamrot. Nikt nie wiedział, że ten duet będzie mieć długą historię współpracy oraz ogromny wpływ na Siemienieca. Wszystko rozpoczęło się w Głogowie w 2014 roku. Przed rozpoczęciem sezony 2017/18 trafili do Jagielloni Białystok, którzy byli wicemistrzami kraju. Zadanie było proste - obronić drugie miejsce i/lub powalczyć o mistrza. Te pierwsze udało się zrealizować. Po dobrym starcie w Pucharze Polski Jaga zatrzymała się w finale. Na stadionie Narodowym uległa 0:1 Lechii Gdańsk. Pierwsze spotkanie z Jagiellonią skończyło się w 2019 roku.
Krótkim, trwającym pół roku epizodem, była Arka Gdynia. Duet próbował uchronić od spadku żółto-niebieskich, co się ostatecznie nie udało. Jeszcze krótszym, bo tylko 3 miesięcznym, był pobyt w łódzkim ŁKS. Okazało się, że nie musieli rozpakowywać walizek. Ponownie zawitali do Białegostoku. Wspólnie prowadzili Jagę do grudnia 2021. Z klubem pożegnał się Mamrot, a Siemieniec otrzymał propozycję poprowadzenia rezerw. Okazało się, że zebrane doświadczenie zaowocowało. W ciągu 38 rozegranych spotkań jego zespół zdobył średnio 1,68 pkt na mecz.
W kwietniu 2023 roku z Jagiellonią przestał pracować Maciej Stolarczyk. Władze klubu postanowiły dać szansę młodemu trenerowi. W swoim debiutanckim sezonie jako szkoleniowiec pierwszego zespołu utrzymał Jagę w Ekstraklasie. W kolejnym zdobył Mistrzostwo Polski. Przed zespołem z Podlasia był bardzo trudny sezon.
Gdy Jagiellonia grała w rundzie jesiennej można było zobaczyć coś czego brakowało wielu klubom próbującym wejść do europejskich pucharów. W wielu akcjach, rozmowach lub analizach widać było zaangażowanie i głód sukcesów. Pomimo napiętego grafiku Siemieniec dowiózł Jagę do fazy pucharowej LKE. Zapytany jak to robi, odpowiedział: nie rozmawiamy o zmęczeniu. Sam przyznaje, że planuje swoje przemowy, podchodzi często indywidualnie ale i wymaga od swoich podopiecznych. Oni się go słuchają. Wiedzą, że pomimo młodego wieku doprowadził ich do tego miejsca w którym są.
Przed Jagiellonią i Adrianem Siemieńcem kolejne wyzwanie. Dwumecz z hiszpańskim Realem Betis. Pomimo podziałów kibice z całej Polski będą kibicować Jadze oraz Legii w Ćwierćfinałach.
Sukcesy:
Mistrzostwo Polski z Jagiellonią Białystok 2023/24
Trener roku 2024
FOTO: Piotr Kucza/FOTOPYK