Do niecodziennej sytuacji doszło ostatnio w Pogoni Szczecin. Kanadyjczyk irańskiego pochodzenia, Alex Haditaghi odkupił wszystkie udziały należące do Nilo Efforiego i tym samym został nowym właścicielem Pogoni
Żeby zrozumieć co tu się wydarzyło trzeba cofnąć się w czasie do grudnia 2024 roku. Wtedy pierwszą propozycję zakupu Pogoni złożył Alex Haditaghi, lecz jego oferta została odrzucona przez Jarosława Mroczka w styczniu 2025. W tym samym miesiącu pojawiła się tajemnicza grupa inwestorów, ktrórą reprezentował Nilo Effori. Ten złożył najatrakcyjniejszą ofertę, która została zaakceptowana przez pana Mroczka. 14 lutego Nilo Effori został nowym właścicielem. Jak się później okazało, to stanowisko piastował przez miesiąc, gdyż podobno ,,tajemniczy inwestor", który stał za Nilo wycofał się, i nowy właściciel został bez pieniędzy. Klub wisiał na skraju bankructwa i tu znowu wkroczył Alex Haditaghi. 10 marca Alex wraz z zaufanymi partnerami: Tan Kesler i Mariusz Mowlik złożyli oficjalną ofertę zakupcju wszystkich akcji od Nilo Efforiego, w celu ratowania Pogoni. 12 marca ci trzej panowie przylecieli do Szczecina, by sfinalizować wszystkie ramy prawne. By nikt nie próbował udaremnić tego manewru, to opublikowali na X informację, że złożyli ofertę kupna Pogoni. 13 marca panowie Haditaghi i Kesler pojawili się na Radzie Nadzorczej, by podpisać wszystkie umowy. O godzinie 13 Pogoń Szczecin miała już nowego właściciela - Alexa Haditaghi. Co ciekawe ten manewr został zrobiony, na 24 godziny przed całkowitą utratą kluby, czyli bankructwem.
Kim jest Alex Haditaghi?
Urodzony w Iranie Alex Haditaghi przeszedł drogę pełną niezwykłej odporności, ciężkiej pracy i determinacji. Gdy miał zaledwie sześć lat, jego rodzina uciekła z ojczyzny, najpierw znajdując schronienie w Turcji, a następnie emigrując do Kanady, gdy miał dziewięć lat. Jako syn samotnej matki, wychowującej trójkę dzieci, Haditaghi wcześnie nauczył się wartości wytężonej pracy, poświęcenia i odporności — sprzedawał jedzenie i wodę poza stadionami sportowymi, aby pomóc utrzymać rodzinę od 8. roku życia. Po stracie ojca w wieku dwóch lat, piłka nożna i sport były dla niego czymś więcej niż tylko grą: były symbolem odporności, nadziei i przynależności.Od skromnych początków do statusu multimilionera, założyciela i właściciela Radius Financial, Haditaghi zbudował karierę trwającą ponad 25 lat w finansach, rozwoju nieruchomości i przedsiębiorczości. Przez ostatnich kilka lat znacznie wpłynął na rynek inwestycji w Grecji, kierując niektórymi z najbardziej znanych projektów deweloperskich w kraju, w tym uznanym na całym świecie Hamptons Greece, sklasyfikowanym jako 3. luksusowy kompleks mieszkaniowy na świecie.Teraz skupia się na piłce nożnej — aby ratować, odbudowywać i podnosić rangę Pogoni Szczecin.
Pod rządami Haditaghiego priorytetem będzie natychmiastowa stabilność finansowa, zapewniająca, że zawodnicy, personel i wierzyciele zostaną bezzwłocznie w pełni spłaceni. Następnie klub skupi się na wzmocnieniu składu, sprowadzając najlepsze polskie i zagraniczne talenty, aby podnieść jakość zespołu Pogoni Szczecin zarówno na arenie krajowej, jak i europejskiej. Oprócz pierwszej drużyny, kamieniem węgielnym tej nowej ery będą akademia i rozwój zawodników. Celem tego jest stworzenie jednego z najlepszych systemów młodzieżowych w Polsce — takiego, który pielęgnuje i rozwija najlepsze talenty dla przyszłości klubu. Podstawą tej transformacji będzie zaangażowanie w przejrzystość i profesjonalizm, zapewniające, że klub będzie działał zgodnie z najwyższymi standardami, jak organizacja światowej klasy.Dzięki bogatemu doświadczeniu Haditaghiego w finansach, przedsiębiorczości i biznesie, w połączeniu z głęboką wiedzą piłkarską Keslera i globalną siecią kontaktów, Pogoń Szczecin jest gotowa wyruszyć w ambitną podróż — taką, która ugruntuje pozycję klubu jako dominującej siły w polskiej piłce nożnej i nie tylko.
Wiadomość od Alexa Haditaghiego: „To coś więcej niż tylko kupno klubu piłkarskiego — to pasja, odpowiedzialność i oddanie hołdu dziedzictwu. Pogoń Szczecin przynależy do swoich kibiców, zawodników i miasta Szczecin. Nie wkroczyłem tutaj, żeby przejąć władzę — wkroczyłem, żeby uratować, odbudować, podnieść i uczynić ten klub wszystkim, czym ma być. Będziemy działać w sposób przejrzysty, uczciwy i z jasnym celem: dać klubowi sukces, dumę i przywrócić emocje tej drużynie piłkarskiej. Najlepsze dni Pogoni Szczecin są przed nami. I razem stworzymy historię”.